Większość norm zachowań obecnych w Holandii odpowiada regułom obowiązującym w całym zachodnim świecie.
Przy powitaniu i pożegnaniu Holendrzy podają sobie ręce, a jeśli są ze sobą bliżej, całują się trzykrotnie nawzajem w policzki.
Mieszkańcy kraju duży nacisk kładą na organizację swojego czasu według ustalonego planu zapisywanego najczęściej w kalendarzu ("pełen program to pełne życie"). Są też bardzo punktualni i spóźnienie nawet o 5 minut uważane jest za niegrzeczne. W rezultacie wszystko powinno być robione w odpowiednim czasie: jest czas na pracę, na sprzątanie domu, na picie kawy i na odwiedzanie przyjaciół. Moim zdaniem to dość dziwne... czym byłoby życie bez spontaniczności, radości i zbędnego planowania przyszłości? Każdy z nas chciałby przeżyć coś wyjątkowego, a gwarantuję że nie można tego uczynić - planując każdą minutę swojego życia.
Holendrzy lubią spędzać czas na świeżym powietrzu. Popularne jest wędkowanie, pływanie łodziami i campingi. W całym kraju powszechne jest używanie rowerów, zarówno w celach rekreacyjnych, jak i transportowych. Wśród sportów zimowych popularna jest zwłaszcza jazda na łyżwach i curling. Tutaj przynajmniej nasi obcokrajowcy mogą się pochwalić zaangażowaniem w zdrowy odpoczynek, który tak często w naszym codziennym życiu spada na drugi plan! Polak wychodzi z założenia: cel uświęca środki, nawet te najłatwiejsze do wykonania:)
Holendrzy są w większości ludźmi pełnymi rezerwy, którzy nie rozmawiają chętnie z obcymi. W wielu aspektach życia widoczny jest umiar: od średniej wielkości i ceny samochodów, po proste i wygodne ubrania. Dla większości Holendrów, zwłaszcza starszych, najważniejszą wartością jest rodzina i ciepło domowego ogniska. Tradycyjne holenderskie powiedzenie to "Eigen haard is goud waard" (Twój dom jest wart tyle, co złoto). Po 1945 roku coraz więcej ludzi żyje ze sobą bez ślubu i jest to powszechnie akceptowane na zasadach podobnych do prawa małżeńskiego. Holenderskie rodziny są zazwyczaj niewielkie, a ponieważ dzieci jest mało, obdarza się je wielką troską i uwagą. Od lat popularne są domowe porody.
Jak widać wszystko zależy od naszego dostosowania się do otoczenia, w którym żyjemy... Warto zadać sobie pytanie czy mamy własną indywidualność, czy jednak nasze postępowanie płynie wraz z prądem, pragnieniem zauważenia i przypodobania się innym. Nie warto udawać kogoś innego. Człowiek jest odbierany przez innych po czynach i zachowaniu, ale przede wszystkim to każdy z nas decyduje na ile druga osoba będzie w stanie nas poznać :) Nikt nie jest bezludną wyspą i musi brać pod uwagę współzależności zachodzące pomiędzy poszczególnymi jednostkami. O to właśnie, w tym całym naszym życiu chodzi! :))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz